Ola i Łukasz

Jakby to wesele odbyło się teraz, to w promieniu kilku kilometrów śnieg nie utrzymałby się ani minuty.  Ogień na parkiecie to mało powiedziane, z taką spontaniczną energią jak bawili się Ola i Łukasz oraz ich goście parkiet dosłownie płonął.
Duża w tym zasługa świetnego DJ Kapitan, który perfekcyjnie wyuczył w jakim klimacie powinno odbyć się to wesele, a wesele odbyło się w cudownych miejscu Młyn nad Starą Regą Tarnowo – do tak wspaniałych miejsc z chęcią się wraca.
 
Świetny kamerzysta, który nie pcha się przed obiektyw tylko spokojnie sobie tańczy na parkiecie Black&White Video
Fryzura Urszula Mickiewicz
Pierwszy taniec Daria Laski
Dekoracje Weselnianka

 

Podobne wpisy